Narodowy Program Wspierania Społeczeństwa Obywatelskiego
“W dniu 23 marca [2016] Kancelaria Prezesa Rady Ministrów gościła przedstawicieli trzeciego sektora na konferencji „WSPARCIE SPOŁECZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO W POLSCE – NOWE OTWARCIE”. Gospodarzem konferencji był Wojciech Kaczmarczyk Pełnomocnik Rządu do Spraw Społeczeństwa Obywatelskiego. Konferencję otworzyła Pani Beata Szydło Prezes Rady Ministrów.
Głównym elementem konferencji była prezentacja założeń Narodowego Programiu Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Propozycje te są efektem ponad 2-letnich analiz zespołu ekspertów, stanowiącym próbę odpowiedzi na głosy i postulaty zgłaszane w dyskusji wewnątrz III sektora. Główne cele Programu to „uobywatelnienie” państwa, a także stworzenie dobrych, przyjaznych warunków prawnych dla rozwoju aktywności obywatelskiej w Polsce.[…]” Więcej na stronie Pełnomocnika Rządu… TU
|
„W programie dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego wskazano, że ,,Reforma sektora instytucji obywatelskich wymaga wprowadzenia – w ścisłym dialogu z jak najszerszymi środowiskami pozarządowymi – kilku ważnych zmian prawno-ustrojowych, których długofalowym celem jest usprawnienie działalności oraz zwiększenie podmiotowości instytucji społeczeństwa obywatelskiego”.
Ta propozycje zmian to m.in.: Podniesienie rangi i wzmocnienie instytucji dialogu obywatelskiego; nowelizacja ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie z zamiarem jej większego otwarcia dla organizacji słabszych i mniejszych.
Ważnym elementem reformy sektora powinny być również zmiany w obszarach edukacji obywatelskiej oraz oraz mediów publicznych i obywatelskich. Powołanie specjalnych redakcji programów obywatelskich we wszystkich mediach publicznych. Stworzenie programu wsparcia mediów obywatelskich (lokalnych i internetowych). Proponowany jest również szereg zmian, których zamierzeniem jest usprawnienie i ułatwienie działania III sektora. […]
Przy okazji prac nad Narodowym Program Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego należy również zwrócić uwagę na rolę i miejsce organizacji pozarządowych w procesie tworzenia prawa w Polsce. Obecnie brakuje rozwiązań prawnych, które wskazywałyby na obowiązek brania pod uwagę propozycji legislacyjnych zgłaszanych przez organizacje pozarządowe przez organy władzy publicznej […]”
Więcej czytaj TU
Przeczytałam, co Rząd chce zrobić. To już wszystko było i nadal dla „szarego” człowieka nic tu się nie zmienia. Nadal są to tylko pobożne życzenia. Taki zwykły Senior, który ma tylko tej emerytury do 1.000 zł, gdy zapłaci czynsz + media nie ma już na nic, bo nawet nie starczy na jedzenie. A gdzie wyjazd na wycieczkę za te 80 zł (chyba obecnie już drożej) lub wczasy. Jest to nieosiągalne dla nich.
Mówi się, że zwiększy się „uobywatelnienia państwa” i co z tego wynika dla „szaraczka”, po prostu nic. On nadal nie będzie miał więcej pieniędzy na swoje „rozrywki”, a ze swoimi znajomymi będzie mógł spotykać się tylko w piwnicach lub w salkach parafialnych. Za inne pomieszczenia musi płacić, a i tak już nie ma z czego. Perspektywa, że coś się zmieni jest okropnie długa. Proszę Seniorom nie mówić, co oni mogą i gdzie będą mogli uczęszczać. Bo to nie dla nich.
Uniwersytet III wieku tak samo. Wszyscy chcą od Seniorów pieniędzy za najróżniejsze programy.Był podobno program, że Senior miał otrzymać z funduszy europejskich 400 euro! na rok. Wszyscy zacierali ręce. I cóż się stało. Przez jeden roku Seniorzy mogli podobno wyjechać za obniżoną opłaty za granice Polski (chyba była to Hiszpania). Musieli płacić tyle samo co normalny uczestnik takiej podróży. Biuro podróży wliczyło sobie opiekuna dla tych seniorów i stawka została ta sama. To była podoba taka sama propozycja, jak wiele innych. Seniorze nie masz pieniędzy – to „spadaj”. My zajmujemy się tylko tymi, co są wypłacalni!!!
Jeszcze jedno, jak fundacja może z otrzymanych środków 50% przeznaczyć na własne potrzeby, a stowarzyszenie wszystkie zapracowane środki musi przeznaczyć na swoje działania podstawę??
Gdzie jest tutaj praworządność? Żadna z obecnych organizacji pozarządowych nie może być sprawdzona pod względem prowadzonych ksiąg, a także czy działa zgodnie ze swoim statutem. Nie ma żadnej kontroli. Cały ten program to jest po prostu odgrzewanie tego, co już było!
Jestem pesymistą, bo działam już 7 lat na rzecz Seniorów i to nie w biurze tylko rzeczywistości! Spotykam się właśnie z taki aspektami życia tych Ludzi!
Jeżeli będzie można napisać projekt, który spowoduje, że liczniejsza grupa Seniorów (tych biednych) będzie mogła wyjechać na wycieczkę czy wczasy, to program ten będzie naprawdę dobry. Jeżeli pozostanie na tym samym poziomie, to nic nowego się nie stało!
Pozdrawiam Prezes Klubu Seniora z Poznania