Żywienie osób starszych
Ludzie starsi nie mają wystarczającej wiedzy na temat prawidłowego odżywiania. Są niedożywieni białkowo, brakuje im witamin, cierpią na otyłość. Nie orientują się również, że spożywanie niektórych produktów może wchodzić w niebezpieczne interakcje z lekami. Sprawie żywienia było dedykowane kolejne posiedzenie Miejskiej Rady Seniorów, które odbyło się 6 czerwca w siedzibie Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Poznania.
Temat spotkania brzmiał: „Stan odżywiania a sprawność funkcjonalna seniorów. Rola Miejskiej Rady Seniorów w propagowaniu zdrowego stylu odżywiania”. Uczestniczyli w nim między innymi Jędrzej Solarski, zastępca Prezydenta Poznania oraz Dorota Potejko, zastępca dyrektora WZiSS UMP. Do udziału w dyskusji zaproszono przedstawicieli środowisk naukowych oraz organizacji zajmujących się upowszechnianiem zdrowego stylu życia. Powitał ich dr Zdzisław Szkutnik, przewodniczący MRS.
Rozmawiając z osobami w starszym wieku słyszymy, że wiele produktów ma zbyt wysoką cenę, dlatego rezygnują z ich kupna. Wybierają to, co najtańsze, a jednocześnie gorszej jakości. Złe nawyki żywieniowe trudno zmienić. Wieloletnie zaniedbania powodują wydłużenie okresu rekonwalescencji. Wiąże się to ze wzrostem kosztów leczenia, które pokrywa państwo. Dlatego niezwykle ważna jest edukacja zdrowotna w każdym wieku, na co zwróciła uwagę dr n. med. Anna Jakrzewska-Sawińska, zastępca przewodniczącego MRS.
Seniorzy podczas zakupów nie mogą zapoznać się ze składem produktu, bo napisy na etykietach opakowań są przygotowane bardzo drobnym drukiem. Co więcej: nie uświadamiają sobie, że zupy z koncentratów i gotowe dania zawierają konserwanty, polepszacze smaku i tym podobne dodatki do żywności, które mają zachęcić do ponownego spożycia potrawy.
– Żywienie osób starszych jest bardzo dużym problemem – zauważyła dr Aleksandra Swulińska-Katulska z Uniwersytetu Przyrodniczego. – Prawidłowego żywienia nie uczy się na poziomie szkoły podstawowej i średniej, a w szkołach wyższych czyni się to wybiórczo. Z wyborem produktów żywnościowych wiążą się obserwacje naszego samopoczucia – wybieramy rzeczy, po których spożyciu czujemy się lepiej. Kiedy coś nam smakuje, ulegamy łakomstwu. Brak kontroli nad jedzeniem prowadzi do otyłości. Niedawno miałam okazję brać udział w ocenie olimpiady żywieniowej. Na zakończenie zadaniem uczestników było przygotowanie domowego majonezu. Okazało się to wyzwaniem dla młodych ludzi, gdyż nie potrafili odróżnić składu i smaku domowego majonezu od kupionego w sklepie.
O interakcji lek – pożywienie mówiła prof. dr hab. Katarzyna Wieczorkowska-Tobis, przewodnicząca Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Gerontologicznego, członek zespołu konsultantów MRS. Już w latach 80-tych pokazano, że sok grejpfrutowy wchodzi w interakcje z jednym z leków obniżających ciśnienie. Tymczasem wielu seniorów uważa, że grejpfruty dobrze wpływają na organizm zmagający się z nadciśnieniem. Zaleca się konsultacje z lekarzem lub w aptece w celu ustalenia, czy zażywane leki nie wchodzą w interakcje ze spożywanymi produktami. W prawidłowym żywieniu kluczową rolę pełni świadomość i rozsądne podejście.
Szczególnie niebezpieczne są tak zwane leki osłonowe na żołądek. Długotrwałe stosowanie tego rodzaju leków prowadzi do niedoboru wapnia, wpływa też niekorzystnie na wchłanianie żelaza i magnezu. Ponadto leki te pogarszają wchłanianie witaminy B12. Coraz więcej mówi się o wsparciu dietetyka i dietoterapii, jednak brak refundacji przez Narodowy Fundusz Zdrowia pracy dietetyka w poradniach ogranicza kontakt seniorów z tym specjalistą. Jeśli do niego trafiają, następuje to zbyt późno – najczęściej wówczas, gdy dają o sobie znać nieprawidłowe nawyki żywieniowe. Bezpłatne konsultacje dietetyczne w poradni geriatrycznej przy ul. Bednarskiej wykazały u osób badanych niedożywienie białkowe, otyłość i brak witamin. Takich konsultacji i spotkań powinno być jak najwięcej.
Dr inż. Renata Rasińska, prorektor Wyższej Szkoły Hotelarstwa i Gastronomii wypowiedziała się w sprawie zachowań zdrowotnych różnych grup społecznych. Jej zdaniem wiedza społeczeństwa na temat prawidłowego żywienia jest znikoma. Konieczne jest wdrażanie kampanii związanych z żywieniem i porządkowanie wiedzy – zarówno wśród ludzi młodych jak i osób w wieku podeszłym.
Z żywieniem osób starszych wiąże się również sprawa jakości spożywanego mięsa. Ten temat przybliżył w dyskusji prof. dr hab. Janusz Buczyński z Uniwersytetu Przyrodniczego, także członek zespołu konsultantów MRS. To, co jemy wpływa na naszą florę bakteryjną, a przede wszystkim na samopoczucie. Technologia sprawiła, że produkty mięsne są przesiąknięte substancjami chemicznymi, dlatego trzeba uważać, co i gdzie się kupuje. Warto nabywać żywność w gospodarstwach agroturystycznych.
Za wart nagłośnienia uważam pomysł funkcjonowania jadłodajni ze zdrową żywnością, który pojawił się w dialogu. To pozwoliłoby uniknąć jedzenia produktów do podgrzania, czyli tak zwanych półfabrykatów dostępnych w każdym sklepie. Realizując taką inicjatywę warto uwzględnić skromne możliwości finansowe seniorów i sytuację zdrowotną. Posiłki serwowane w takiej jadłodajni powinny być tanie, a miejsce dostępne dla osób z ograniczeniami w poruszaniu się.
Na początku czerwca rozpoczęła się poznańska akcja społeczna pod nazwą „Stolik zarezerwowany”, dzięki której 10 seniorów będzie mogło zjeść w restauracji darmowy obiad w towarzystwie wolontariusza. Ufam, że już niebawem to przedsięwzięcie znajdzie naśladowców i pojawią się kolejne inicjatywy na rzecz wsparcia osób starszych zmagających się z biedą. Potrzebujących takiej pomocy jest wielu.
Problematyka żywienia ludzi w wieku senioralnym coraz częściej spotyka się z zainteresowaniem wśród osób zajmujących się ich wspieraniem oraz naukowców. Interesujące spostrzeżenia zawarła w dysertacji doktorskiej na temat wpływu stanu odżywiania na sprawność funkcjonalną osób w podeszłym wieku dr Magdalena Strugała z Uniwersytetu Medycznego. Odniosła się do kwestii niedożywienia zaznaczając, że w grupie osób starszych niedożywienie może być niedostrzeżone. Zauważa się deficyt instytucji działających zarówno na szczeblu lokalnym jak i ogólnokrajowym, które kompleksowo zajęłyby się sprawą niedożywienia. Osób przebywających w domach pomocy społecznej oraz w innych placówkach całodobowej opieki z dużą liczbą mieszkańców nikt nie sprawdza, czy zjadły posiłki, bo personel nie ma na to czasu. Bywa, że jedzenie jest im zabierane przez silniejszych i sprawniejszych współmieszkańców (najczęściej przez osoby uzależnione od alkoholu).
Złe żywienie, a także niedożywienie – to dwa równie ważne zagadnienia, które wymagają ciągłej edukacji i profilaktyki. Członkowie MRS zaprosili do udziału w spotkaniu kilkunastu specjalistów, aby pokazać problem i włączyć się w działania na rzecz walki z brakiem wiedzy społeczeństwa w tym temacie. Podczas dyskusji można było zapoznać się z ulotkami informacyjnymi na temat zakresu zadań MRS, do których zalicza się między innymi monitorowanie potrzeb poznańskich seniorów oraz wydawanie opinii i formułowanie wniosków służących rozwojowi działalności na rzecz seniorów.
KAROLINA KASPRZAK (redakcja miesięcznika ‚Filantrop‚).
Zob. miesięcznik „Filantrop” 2016 Nr 7 (lipiec), s. 9 TU