W swoim wystąpieniu chciałbym nawiązać do wystąpienia „pierwszego mówcy“ przez zwrócenie uwagi na ważne aspekty humanistyczne i społecznie integrujące płynące z poszerzania skali bezpłatnych usług i ICH RODZAJÓW – przez władze samorządowe Poznania. Usługi te pełnią niebagatelną rolę w podbudowywania ważnych sfer życia psychicznego ludzi wieku zaawansowanego, co łagodzi dolegliwości i dodaje energii życiowej, pozwala odnaleźć  zanikający stopniowo sens i barwy życia. Wzmacnia na przykład:

1. Poczucie jakości życia jako czynnik sterujący poczuciem dobrostanu, a więc pozytywną energią samopoczucia wynikającą z możliwości uczestniczenia w różnych wydarzeniach kultury, nabywania nowej wiedzy (kursy, warsztaty) czy umiejętności (Fundacja „Serdecznik” i inne) i co za tym idzie, poprawy stanu zdrowia, a także zdolności w miarę pogodnego borykania się z nieuchronnymi procesami starzenia. Trzeba powrócić w oddalający się nurt życia aktywnego, tzn. „uszykować się”, ubrać wyjściowo, zrobić makijaż, uprasować, wypastować obuwie, poczuć się na widowni, doznać aktywizujących emocjonalnie wrażeń, przeżywać je wspólnie z jakąś zbiorowością, mieć co opowiadać itp.).
2. Poczucie godności jako czynnik życia w komforcie psychicznym poprzez doświadczanie pomocy w trudnościach wynikających z indywidualnych spadków sprawności fizycznej bądź umysłowej i wynikających stąd deficytów w obrazie siebie samego sugerujących bycie gorszym, nieporadnym, zaniedbanym z konieczności (np. złota rączka, taksówka, meleks na cmentarzu, mycie okien, paznokcie u stóp, itp.).
3. Poczucie przynależności grupowej, w tym przypadku społeczności podobnych sobie pod względem wieku i towarzyszących ułomności, ale mogących liczyć na zorganizowaną pomoc w sprawach trudnych dla tej grupy wiekowej. Poczucie, że jako członkowie społeczności mogą liczyć na pomoc, obchodzą kogoś więcej niż Zakład Energetyczny, Gazownię czy księgowość Spółdzielni Mieszkaniowej (np. poprzez budowanie świadomości, że ktoś o mnie myśli, troszczy się o budowanie wsparcia dla mnie, że nie muszę być bezradny, bo mam gdzie się zwrócić, tzn. bezpłatne poradnictwo dla seniorów, inicjatywa „pudełko życia”, dotacje na dostosowanie mieszkań do starości, wolontariaty itp.).
4. Na zakończenie chcę się wesprzeć dostępnymi danymi liczbowymi wskazującymi na zakres zapotrzebowania społecznego na omawiane usługi.

W historii cywilizacji jednym z elementów oceny poziomu kultury społecznej, jest stosunek do ludzi starych, zdanych na pomoc i opiekę rodziny i grupy społecznej, w której budowali poziom życia i bezpieczeństwo najmłodszego pokolenia, później sami zdani są na to pokolenia.. Widzimy to u Indian, Słowian, ludów azjatyckich czy afrykańskich. Widzimy też w działaniach samorządu Miasta Poznania.

Andrzej Wasilewski

Widownia i dyskutanci debaty, fot. Hieronim Dymalski:

|

|
|
|
|