Wodnik polskiej kultury muzycznej

Pisząc te słowa słyszę w uszach słowa znanej piosenki „upływa szybko życie, jak potok płynie czas”, bo on -chcemy czy nie- zostawia po nas ślad!

Wśród Wodników Polskiej Kultury Muzycznej znam wielu, ale jeden jest tylko wyjątkowy i niepowtarzalny, to moim skromnym zdaniem Krzysztof Wodniczak. Człowiek Orkiestra z czysto rockowo-blusowym nastawieniem do życia. Działający nad wyraz dynamicznie człowiek o fizjonomii zadumanego nad teorią ewolucji Darwina z górującym nad jego sylwetką srebropiórym wystrojem głowy, w połączeniu z brodą tego koloru, jest tylko boskim wyróżnieniem młodzieńca z 70. krzyżykami na karku. Ma się to nijak do aktywności i zaangażowania oraz pomysłowości w organizacji różnego typu wydarzeń muzycznych na skalę miasta, wojewódtwa i kraju, czego mogą pozazdrościć ci o wiele młodsi! Jubilat musiał sprostać oczekiwaniom swoich przyjaciół, kolegów i fanów, czemu dał wyraz organizując w dniu 1 października o godz. 18.00 w Osiedlowym Domu Kultury Pod Lipami w Poznaniu. koncert urodzinowy z udziałem takich wykonawców, jak: Włodzimierz Janowski – wokalista soulowy, Marta Grabowska śpiewająca utwory z repertuaru Anny German czy dwa wspaniałe Zespoły Forcom Band i cudowny w wykonywanie utwórów z tamtych lat Konsonans.

Wszyscy wykonywali swoje utwory bez debiutanckiej tremy. Interpretowali „po swojemu”. Pocieszały te wykonania uszy i zmysły. Wokaliści i zespoły otrzymali rzęsiste, zasłużone brawa i byli tym samym zobligowani do bisowania.

Kiedy koncert WODNIKowy dobiegł końca, życzeniom i gratulacjom nie było końca. Przybyli laureaci nagród z ubiegłych lat – i w ten sposób rozmawiano jak Wodniki z Wodnikami. Już dzisiaj Krzysztof Wodniczak zaprasza na kolejne spotkania z Wodnikami.

Nasz jubilat od dziesięciu lat Krzysztof Wodniczak producent muzyczny, animator kultury i redaktor przyznaje swoje prywatne nagrody, statuetki zaprojektowane przez rzeźbiarza Kazimierza Rafalika ludziom kultury i muzyki . Pierwszy koncert był  bardzo okazały, Wodniczak przyznawał, a o wręczenie poprosił Grażynę Łobaszewską (Halinie Zimmermann), prof.Andrzeja Tatarskiego (Piotrowi Kałużnemu), Tadeusza Nalepę (dla Wojciecha Hoffmanna), Krzysztofa Cugowskiego (Piotrowi Schulzowi), Andrzeja Rybińskiego (dla Affabree Concinui), Adama Trabińskiego (Dionizy Piątkowski), Juliusza Kubla (dla Grzegorza Tomczaka).Od tamtej Wodnikowej imprezy minęło 10 lat.

Darczyńca kilka razy w międzyczasie zapraszał na podobne muzykalia z cyklu WODNIKI od Wodniczaka. Z naturalnej potrzeby odnotowuję nazwiska laureatów jacy otrzymali już statuetki WODNIKI: Halina Frąckowiak, Krystyna Prońko, Ewelina Rajchel, Darek Rogers, Marek Raduli, Przemysław Kieliszewski, Tadeusz Mandat Lis, Krzysztof Ścierański, Grzegorz Kupczyk, Wojciech Korda, Ryszard Sławiński, Ryszard Podlewski, Andrzej Wilowski.
Drogi a bliski mi Jubilacie Krzysztofie! Żyj nam 100 lat, bądź też kamieniem milowym, co najmniej w naszym ukochanym Poznaniu i  Wielkopolsce, wyznaczając nowe kierunki w działaności kulturalnej na rzecz społeczeństwa i rozkwitu Polskiej Kultury!
Zbigniew Roth

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *