Z Pamiętnika Rockowego Piernika


Wielkopolskie Rytmy Młodych

13 czerwca 1970 roku odbyła się inauguracja jednej z wielu podobnych imprez jakie miały miejsce w Polsce. Rytmy wystartowały jako jedna z setek imprez muzycznych. Takich przeglądów i konfrontacji muzycznych było wiele, m.in. w Kaliszu, Płocku, Chodzieży, Olsztynie, Jeleniej Górze, Tczewie, Gdańsku, Koninie. Imprezę stworzyłem wraz z Jackiem Chudzikiem, przyjaciółmi związanymi z klubem Olimp i muzykami jarocińskiego zespołu Kwiaty.

Koncerty muzyków-amatorów trwały trzy dni, a wieńczył je finał, w którym występowały zaproszone zawodowe zespoły oraz zdobywcy Kameleonów, czyli nagród przyznawanych przez jury. Impreza budowała wizerunek miasta. W połowie lat 70. W.R.M. stały się jednym z niewielu przeglądów marginalizowanej muzyki rockowej. W koncertach galowych występowały takie grupy jak: Anawa, Blues Trio Wojciecha Skowrońskiego, Grupa Tramp, Grupa Stress, Kasa Chorych, Mietek Blues Band, Romuald i Roman, Niebiesko-Czarni. W czasach propagandy sukcesu i ugrzecznionej kultury socjalistycznej kilkutysięczny Jarocin przeniósł „święty ogień polskiego rocka” w lata 80.
Niemal przez cały okres trwania przeglądu towarzyszył mu w charakterze kronikarza – Wojciecha Pietrzak. 13 czerwca br. w Spichlerzu Polskiego Rocka w Jarocinie otwarto wystawę, która przypomina atmosferę i postaci, które tworzyły tamten niezapomniany czas. Dyskusje o tamtych latach dotyczyły wydarzeń bez uwikłań politycznych i moralnych kolejnych włodarzy miasta Jarocina. Wiedziałem, że będzie tłoczno na wernisażu, przybyłem więc nieco wcześniej. Spotkanie z Wojciechem Pietrzakiem pod wieloma względami okazało się niezwykle. Ujawnił swoje talenty opowiadacza. Bardzo spodobał  się w roli narratora, opowiadając różne historyjki sprzed czterdziestu lat.O Jacku Chudziku mówiono jakby był pośród nas.I to wszyscy używali słowa „jest”, a nie „był”. Nawet jeśli ten i ów nie słyszał o Jego śmierci, słyszał o Jego działalności. Non omnis moriar – te słowa maja wartość ponadczasową, ale powiedzieć je można o nielicznych.
Większość uczestniczących w wystawie Wojciecha Pietrzaka nie znała tych zdjęć. Może to dobrze, bo wskrzeszono polską/wielkopolską pamięć. Taka podwójna linia życia.
Krzysztof Wodniczak
Pietrzak123-2
Naczelnik miasta Jarocin Czesław Robakowski wręcza puchar inicjatorowi Wielkopolskich Rytmów Młodych
redaktorowi Krzysztofowi Wodniczakowi.
Fot.Wojciech Pietrzak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *