W dniach Babci i Dziadka najważniejsza jest pamięć
„Babcia i dziadek to świetna sprawa. Jako dzieci jesteśmy najczęściej przez nich rozpieszczani, będąc już starsi doceniamy ich mądrość życiową. O naszych seniorach rodu warto pamiętać nie tylko w takie święta jak 21 i 22 stycznia.
Dzisiejsza babcia coraz rzadziej kojarzy się ze starszą osobą, która siedzi w dużym głębokim fotelu i szyje na drutach. Częściej jest to nowoczesna osoba, korzystająca z internetu, uprawiająca nordic walking czy spędzająca wolny czas w większym gronie. Oczywiście jest to pewne uproszczenie, którym jesteśmy karmieni w reklamach czy mediach. Starość ma być aktywna, zdrowa i uśmiechnięta.
Niestety nie zawsze jest to zgodne z rzeczywistością.
Niskie emerytury, samotność, problemy ze zdrowiem – to codzienność wielu naszych babć i dziadków.
O naszych babciach i dziadkach przyjęło się w ostatnim czasie mówić, że to seniorzy. Przypisanie ich do tej grupy ma ich odmłodzić, być zachętą do bardziej twórczego sposobu spędzenia czasu, a przede wszystkim ma pokazać, że nie są sami i takich ludzi jak oni jest wielu – w zasadzie coraz więcej. […]
W dniu babci i dziadka jestem pewien, że nie chodzi o wyszukane prezenty. Tutaj najważniejsze jest spędzenie czasu, może ofiarowanie symbolicznego kwiatka czy bombonierki. Przede wszystkim jednak odwiedzenie ich, wspólna rozmowa, wypicie kawy czy herbaty. […]”
Pełny tekst art. Sebastiana Borkowskiego czytaj TU