„Nowy prezydent chce mieć pełnomocnika ds. równego traktowania.

Jacek Jaśkowiak jeszcze przed wyborami obiecał społecznikom powołanie pełnomocnika ds. równego traktowania. Teraz nowy prezydent chce się z obietnicy wywiązać: – Traktuję mój wybór przede wszystkim jako wybór pewnej drogi cywilizacyjnej. A mamy sporo do nadrobienia, bo dotąd Poznań nie był, niestety, pionierem w walce z dyskryminacją – tłumaczy. I deklaruje: – Będę zdecydowanie reagował na wszelkie przejawy dyskryminacji, bez względu na to, czy narażę się takim grupom jak kibice, czy nie.

Po co jest potrzebny?

Czym miałby zajmować się poznański pełnomocnik? Głównie walką z dyskryminacją ze względu na płeć, rasę, religię, narodowość, niepełnosprawność i orientację seksualną. Ma organizować szkolenia, debaty, akcje informacyjne i edukacyjne. – Traktujemy poważnie obietnicę pana Jaśkowiaka i będziemy go z tego rozliczać – mówi Aleksandra Sołtysiak-Łuczak z Wielkopolskiego Kongresu Kobiet. – To musi być jednak zupełnie nowe stanowisko i nowy fachowiec, a nie dotychczasowy pracownik urzędu, dociążony kolejnymi obowiązkami, bo takie rozwiązanie się nie sprawdza. Najlepiej, by zajął się tym ktoś, kto wywodzi się z organizacji pozarządowych – dodaje. […]

Jaśkowiak zapowiada, że w sprawie obsadzenia stanowiska pełnomocnika zamierza zasięgnąć rady organizacji broniących praw kobiet i mniejszości. […]”

Szkoda, że nie ma jeszcze nowej Miejskiej Rady Seniorów, która też mogłaby się wypowiedzieć na temat dyskryminacji ze względu na wiek (ageizm).

Więcej czytaj TU