Osiedle Chrobrego w Poznaniu – Dla staruszka na wózku wyjście z domu to droga przez mękę
Śladami interwencji MRS
„Jestem odcięty od dostępu do świeżego powietrza, nie mogę sam wyjść do lekarza ani na zakupy – mówi Bogdan Jankowiak, który mieszka na os. Bolesława Chrobrego. Z powodu choroby, mężczyzna musi poruszać się na wózku.
Sprawdziliśmy, jak wygląda codzienność niepełnosprawnego. Aby wydostać się z bloku, pan Bogdan musi pokonać w sumie dziewięć wejść. Po wyjeździe z mieszkania, czeka na niego mała i wąska winda ze starymi drzwiami (otwieranymi na zewnątrz), a na dole – następne drzwi.
Kolejne, które prowadzą do platformy dla niepełnosprawnych, są otwierane na kod. Osobie na wózku trudno dosięgnąć do przycisków, podobne problemy napotykają osoby, które mają w ręku kule lub balkonik.
Jak z pomocą innych radzi sobie pan Bogdan i skąd tyle problemów w spółdzielni mieszkaniowej?“
Pełny tekst art. Anny Jarmuż w ‚Głosie Wielkopolskim‘ 2018 Nr 25 s. 1 i 4, ze zdjęciami Grzegorza Dembińskiego, czytaj – TU
Zob. też historię sprawy – TU