Happening gitarowy
Pojawili się w tym roku nowi organizatorzy Akademii Gitary, którzy za bardzo próbowali eksperymentować na żywym organizmie. Dotyczyło to szczególnie działań w obrębie Seniorów, poszczególnych mniejszych koncertów i recitali, a także odbywającego się Happeningu. W tym roku grających na Starym Rynku gitarzystów uczestników. Było bardzo wiele wolnych krzeseł, jednak jedno wyróżniało się: było bardzo charakterystyczne, stworzone bowiem przez znajomych i kolegów od ‚muzykowania’. Na nim pojawiły się charakterystyczny kapelusz I gitara, czyli rozpoznawalne symbole przez lata używane przez Tadeusza Mandat Lisa. Ten powszchnie lubiany poznański bard przez wiele lat uczestniczył w poznańskim Happeningu Gitarowym, a który zmarł 1 stycznia 2016 r.
Przy tym ‚Lisowym” krześle, oddając Mu hołd, pojawili się Zastępca Prezydenta Poznania Jędrzej Solarski, Przemysław Kieliszewski – twórca Polskiej Akademii Gitary, dyrektor Teatru Muzycznego, Krzysztof Wodniczak – prezes Towarzystwa PTAAAK (Tadeusz Lis był członkiem zarządu), muzycy Ireneusz Wojciechowski, członkowie Press Bandu Jacek Kasprzycki i Zbigniew Ostrowski. Jego przyjaciel, druh z ulicznych grań, spotkań, także grajek uliczny Waldemar Herczyński zagrał dla Tadeusza Mandata Lisa na harmonijce ustnej melodie z kanonu gospel i bluesa Amanzing Grace.
Organizatorzy tegorocznego festiwalu nie pamiętali o tej charakterystycznej postaci tworzącej jakże urokliwy koloryt poznańskiego Starego Rynku, dobrze że znaleźli się tacy, którzy pokazali w ten sposob, że potrafią pamiętać…
Hieronim Dymalski
|