Czas, by promować wartość starości
“Każdego roku przybywa w Polsce ponad 2 tys. stulatków. W 2050 r., więcej niż co trzeci Polak będzie emerytem. Dziś, ok. 900 tys. seniorów dotyka ubóstwo. Najniższa emerytura to 44 grosze. Oczywiście lepiej nie dostrzegać problemów starości. Przyzwyczaiły zresztą Polaków do tego ostatnie lata, kiedy promowano młodych, pięknych, zdrowych i bogatych. A starość to przecież część życia i warto byśmy my i nasi bliscy przeżyli ją możliwe jak najlepiej.
To właśnie sytuacja osób starszych w Polsce została wskazana jako kolejny priorytet rządu. O nowym otwarciu na ten problem mówiono kilka dni temu podczas debaty w Ministerstwie Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
Przygotowane zostało pierwsze kompleksowe opracowanie, nazwane już „swoistym obrazem pokolenia 60 plus”. Wyłaniający się z niego obraz niestety nie jest piękny. Mało w nim nadziei, a wiele samotności, izolacji, trudności w dostępie do opieki zdrowotnej. Ale niestety także braku zrozumienia starości przez młodsze pokolenia, utraty więzi międzypokoleniowej i szacunku dla doświadczenia. Może nie zawsze i nie wszędzie obraz ten jest tak czarny, ale zastana sytuacja na pewno stanowi wyzwanie w realizacji nowej polityki senioralnej. […]
I tu powstaje pytanie: jak spędzają czas na emeryturze? Otóż, według GUS, 87,5 proc. osób w wieku 60 plus jest bierna. Jak deklarują, przyczyną tego stanu rzeczy jest przede wszystkim fakt, że są na emeryturze. Druga przyczyna to choroba lub niepełnosprawność.
Tylko co czwarty polski emeryt w ogóle chodzi do kina czy teatru, a ok. 10 proc. nie utrzymuje kontaktów z nikim spoza swojego gospodarstwa domowego. 98 proc. spędza czas głównie przed telewizorem, 88 proc. uczestnicząc w praktykach religijnych.
Mniej niż co czwarty polski senior uczestniczy w jakichkolwiek zajęciach sportowych lub rekreacji. Dla 70 proc. jedyną aktywnością ruchową jest uprawianie działki.
Niemal połowa Polaków w wieku 60 plus ma co najmniej jedną stałą niepełnosprawność. Odsetek ten szybko rośnie i w wieku 85 lat sięga już 77 proc. Jednocześnie aż ponad 1/3 seniorów jest zmuszona opiekować się jeszcze starszymi członkami rodzin. Natomiast niemal 60 proc. opiekuje się wnukami bądź prawnukami.
Co do opieki nad chorymi czy niepełnosprawnymi bliskimi nie może być inaczej, skoro tylko ok. 10 proc. polskich seniorów stać na długoterminową opiekę instytucjonalną. […]
Z badań NIK wynika, że z powodu przebywania osób starych i przewlekle chorych na oddziałach internistycznych szpitali zamiast na geriatrii, ich umieralność jest dwa razy większa. […]”
Pełny tekst rekomendowanego art. Anny Grabowskiej z 27 lutego 2017 na portalu ‚Tygodnika Solidarność’ czytaj TU