Seniorzy w Niemczech. Forum UTW w Krynicy Zdr./Nowym Sączu

Wyróżniającą się w skali kraju aktywność w integrowaniu i szkoleniach liderów środowiska Seniorów, zwłaszcza skupionych wokół Uniwersytetów Trzeciego Wieku (w kraju 615) wykazuje od kilku lat Stowarzyszenie Sądeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, które we współpracy z Ogólnopolską Federacją Stowarzyszeń Uniwersytetów Trzeciego Wieku oraz Fundacją Europejskiego Instytutu Rozwoju Obywatelskiego zorganizowało już po raz czwarty  Forum III Wieku -
konferencję towarzyszącą XXVII Forum Ekonomicznemu w Krynicy-Zdroju. (Forum 2016 zob. TU)

Wydarzenie miało miejsce w dniach 6-9 września 2017 r., (program zob. TU), a uczestniczyło w nim także dwóch przedstawicieli MRS: prof. Jerzy Babiak i piszący te słowa (więcej zob. TU)

Gościem specjalnym Forum III Wieku była dr Renate Heinisch – członkini Zarządu BAGSO Niemieckiej Federacji Organizacji Seniorów, z którą rozmowę przeprowadzoną przez słuchaczki Sądeckiego UTW Barbarę Gieroń i Marię Halinę Starzyk przytaczamy za stroną tegoż Uniwersytetu poniżej:

e93015ac4a42b4ee7346a906e3642fa1_L

Dr Renate Heinisch (BAGSO). Fot. za stroną forumtrzeciegowieku.pl

„- Jest Pani członkinią Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. Co jest przedmiotem Waszych prac?

– Komitet nie jest ciałem politycznym, lecz organem doradczym i opiniotwórczym Unii Europejskiej. Należą do niego przedstawiciele pracodawców, związków zawodowych, organizacji pozarządowych wszystkich krajów Unii. Tu sytuuje się BAGSO zrzeszające organizacje niemieckie, które reprezentują interesy osób starszych.Doradzamy UE w kwestiach polityki gospodarczej i społecznej. Staramy się wypracować wspólne stanowisko dla różnych grup.

– Jakimi problemami zajmują się niemieckie organizacje Seniorów ? 

– W BAGSO zrzeszonych jest ponad 110 takich organizacji – nasz głos jest bardzo silny. Jeśli ministerstwa mają problem, to zwracają się do nas, BAGSO go opracowuje i przekazuje z powrotem. Jest pośrednikiem pomiędzy seniorami a rządem, opiniuje rządowe projekty. Dodatkowo przy ministerstwach są jego przedstawiciele.

W czasie kampanii wyborczej BAGSO przedstawia wszystkim partiom konkretne zadania do zrealizowania przez następny rząd.

Rząd corocznie przedstawia sprawozdanie z opisem realizacji zadań dotyczący osób starszych, które mają sprawić, by „seniorzy nie siedzieli za piecem”. Głównym celem organizacji jest podnieść lub zachować jakość życia seniorów, których w Niemczech jest 13 milionów. Szczególną wagę przykłada się do opieki zdrowotnej, zwłaszcza na obszarach wiejskich, dostosowania innowacji technologicznych do możliwości osób starszych, projektowania miast i mieszkań z myślą o zapobieganiu powstawania barier architektonicznych. […]“
Pełny tekst wywiadu czytaj TU Źródło

Na temat BAGSO i organizacji kolejnego 12. ‚Deutschen Seniorentages‘ w dniach 28-30 maja 2018 r. w Dortmundzie – czytaj TU (skorzystaj z ‚automatycznego’ tłumacza: https://translate.google.pl )
Nadto, relację video z zapowiadanego wyżej wydarzenia w Dortmundzie: ‚Budowanie Mostów – Bruecken Bauen‚ – zob. TU

Podziękowanie Organizatora za udział w panelu dyskusyjnym przedstawiciela MRS – TU

Krótka relacja foto z Krynicy i Nowego Sącza:

IMG_4749

Panel dyskusyjny (Sala Plenarna, Budynek Pijalni w Krynicy) 7 IX 2017: Senior – Obywatel. Aktywność seniorów w życiu publicznym, w procesie zmian demograficznych

IMG_4750

Przedstawiciele MRS/Poznań w Krynicy: (od lewej) prof. J.Babiak, Z Szkutnik

|

IMG_4759

Na sali Forum w Nowym Sączu

|
IMG_4754|

IMG_4762

Dyskusja (1)

  1. Lewisinjum

    Jak najłatwiej zademonstrować swoje przywiązanie do ojczyzny? Otóż coraz częściej robimy to za pomocą… bluzy patriotyczne. Polskie ulice pełne są osób, które noszą ubrania z żołnierzami wyklętymi, husarią, orłami w koronie czy kotwicami Polski Walczącej. Czy to jedynie chwilowa moda? A może coś więcej?

    Patriotyzm niejedno ma imię. A przynajmniej to starają się nam wmówić firmy odzieżowe, które coraz chętniej produkują bluzy ilustrowane symboliką narodową. Można wręcz mówić o prawdziwym boomie. I jak każda inna moda, również odzież patriotyczna budzi skrajnie różne emocje. Jedni uważają ją za tandetną próbę żerowania na chwalebnej przeszłości, inni postrzegają tego typu ubrania jako świetny sposób na promocję polskiej historii. Kontrowersje zdają się jednak zupełnie nie szkodzić patriotycznemu biznesowi, bo grono odbiorców tego typu ubrań stale się powiększa. Do tego stopnia, że ubrania patriotyczne są jednym z najbardziej dynamicznych trendów odzieżowych ostatnich lat.

    Make Poland Great Again
    Jeszcze do niedawna barwy i symbole narodowe można było zobaczyć jedynie przy okazji różnego rodzaju świąt państwowych. Dziś to element codzienności. Najlepiej obrazuje to słynne zdjęcie Jarosława Kaczyńskiego, który w trakcie krótkich wakacji udał się na szczyt Koziarza w biało-czerwonej pelerynie. Dużym echem odbiła się również podróż prezydenta Andrzeja Dudy do Chin. A to wszystko przez to, że miał on na sobie w tym czasie koszulkę polo zaprojektowaną przez Red is Bad; markę, która cieszy się ogromną popularnością wśród środowisk narodowych i kibicowskich. Ale ubrania z motywami narodowymi i historycznymi to nie jedynie domena prawicowych polityków – koszulki patriotyczne coraz chętniej zakładają też sportowcy, celebryci, a przede wszystkim zwykli ludzie. Osoby ubrane w koszulki z orłami i żołnierzami wyklętymi można spotkać dosłownie wszędzie: na zakupach, w parku czy na siłowni.

    Eksperci podkreślają, że koszulki z symbolami patriotycznymi to coś więcej niż jedynie chwilowy trend. Ich zdaniem odzież patriotyczna to raczej głęboko zakorzenione zjawisko społeczne, którego źródłem jest potrzeba manifestacji naszego patriotyzmu. Ludzie po prostu chcą publicznie demonstrować swoje przywiązanie do ojczyzny i jej historii. Koniec końców, firmy i sklepy oferujące patriotyczne ubrania, dodatki i akcesoria istnieją dlatego, że najwyraźniej istnieje zapotrzebowanie na tego typu produkty.

    Ubrania patriotyczna made in Poland
    W całym tym zamieszaniu związanym z odzieżą patriotyczną warto zaznaczyć, że tego typu ubrania są najczęściej szyte od podstaw w polskich szwalniach. Firmy takie jak Extreme Hobby specjalnie rezygnują z produkcji na Dalekim Wschodzie, gdyż wiedzą, że dzięki temu mogą mieć pozytywny wpływ na sytuację na polskim rynku pracy. Nie bez znaczenia jest też to, że sami Polacy coraz częściej zauważają zależność pomiędzy swoimi zakupami a poziomem zatrudnienia w kraju. Można wręcz mówić o swoistym patriotyzmie ekonomicznym i prawdziwej modzie na rzeczy made in Poland.

    Przedstawiciele lewicy ostrzegają, że odzież patriotyczna to nic innego, jak próba zawłaszczenia symboli narodowych, postaci i wydarzeń historycznych przez ludzi o radykalnych poglądach. Prawica z kolei chwali tego typu ubrania za to, że dzięki nim można łatwo propagować u młodego pokolenia polskie tradycje i tożsamość narodową. Kto ma rację? Jak zawsze: klient.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *