Wsparcia wciąż zbyt mało. Z inicjatyw Miejskiej Rady Seniorów w Poznaniu

Prawie co szósty mieszkaniec stolicy Wielkopolski to osoba powyżej 65 roku życia. W Poznaniu żyje około 120 tysięcy seniorów. Na tę liczbę przypada zaledwie 4 lekarzy geriatrów i tyle samo poradni geriatrycznych. Obserwowany jest też deficyt specjalistycznych usług opiekuńczych. Dyskusję w temacie standardów środowiskowej opieki społecznej podjęła Miejska Rada Seniorów. 9 stycznia w siedzibie Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przy ul. Cześnikowskiej 18 odbyło się pierwsze w nowym roku posiedzenie MRS.

Posiedzenie Miejskiej Rady Seniorów w Poznaniu z udziałem przedstawicieli MOPR pozwoliło spojrzeć szerzej na temat standardów środowiskowej opieki społecznej (Fot. Karolina Kasprzak)


W spotkaniu uczestniczyli, m.in. Dorota Potejko, wicedyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta, Włodzimierz Kałek, dyrektor MOPR, Joanna Olenderek, zastępca dyrektora Poznańskiego Centrum Świadczeń i Wojciech Bauer, dyrektor Centrum Inicjatyw Senioralnych. Zebranych powitał Zdzisław Szkutnik, przewodniczący MRS.

W.Kałek przedstawił seniorom formy pomocy w ramach MOPR. Poinformował, że ze wsparcia tej instytucji korzysta około 25 tysięcy osób. Najważniejszą przyczyną ubiegania się o pomoc jest nie ubóstwo, ale długotrwała choroba. Bieda, bezrobocie czy niewydolność wychowawcza plasują się dopiero na kolejnych miejscach. Zatem priorytetem w działaniach o charakterze interwencyjno-pomocowym powinno być kompleksowe wsparcie w zaspokajaniu codziennych potrzeb życiowych. Wsparcie, którego wciąż jak na lekarstwo…

NIE TYLKO PO ZASIŁEK

Trzeba dużo zmienić w ludzkiej świadomości, aby pomoc społeczna i praca socjalna nie kojarzyła się wyłącznie z dawaniem zasiłków. Większość osób z tą właśnie formą wsparcia utożsamia instytucje pomocy społecznej. Tymczasem zakres ich działalności jest znacznie szerszy. MOPR-y na podstawie decyzji administracyjnych przyznają usługi opiekuńcze (w Poznaniu takie usługi są realizowane przez Polski Czerwony Krzyż i Polski Komitet Pomocy Społecznej), dofinansowują wydarzenia kulturalne adresowane do osób z niepełnosprawnościami, przyjmują wnioski o dofinansowanie na turnus rehabilitacyjny, sprzęt ortopedyczny i pomocniczy, zajmują się pieczą zastępczą, pomagają ofiarom przemocy domowej. W Poznaniu aktualnie działa 5 filii MOPR, a prócz tego od 2 stycznia 2017 roku w strukturach tej instytucji funkcjonuje dział specjalistycznego wsparcia, w ramach którego Poznaniacy mogą skorzystać z usług psychologa, pedagoga, terapeuty czy specjalisty do spraw przemocy.

Żeby otrzymać zasiłek stały lub okresowy, należy spełniać pewne wymogi. Głównym wymogiem jest określone w ustawie o pomocy społecznej tak zwane kryterium dochodowe, które obecnie wynosi 634 złote netto w przypadku osoby samotnie gospodarującej i 514 złotych netto – na osobę w rodzinie. Czasem wystarczy przekroczyć to kryterium o kilka złotych i pomoc nie zostaje przyznana. Trzeba też pamiętać, że liczba ubogich wciąż rośnie, a budżet państwa coraz bardziej się kurczy. Inną sprawą jest, że słowa jak „bieda” czy „niezaradność życiowa” w naszym społeczeństwie mają wydźwięk negatywny. Z tego właśnie powodu najbardziej potrzebujący ukrywają swoją skrajnie trudną sytuację przed otoczeniem, a nawet przed najbliższymi. Korzystanie z pomocy społecznej (nawet jeśli jest to tylko pomoc rzeczowa) uważają za wstydliwe. A nuż usłyszą coś przykrego na swój temat.

NOWATORSKI PROJEKT

Projektów unijnych w ciągu ostatniej dekady zrealizowano sporo. Ich atrakcyjne marketingowo hasła mają za zadanie przyciągnąć wymaganą liczbę uczestników, czyli tak zwanych beneficjentów. Przedsięwzięcia realizowane w ramach dotacji unijnych to przede wszystkim konferencje, szkolenia czy kursy dla poszukujących pracy. W działaniach projektowych do tej pory nie sposób było doszukać się konkretnych inicjatyw odpowiadających potrzebom osób niesamodzielnych czy w wieku podeszłym. Projekt pod nazwą „Usługi społeczne dla mieszkańców Poznania”, realizowany od 2 stycznia 2017 roku ze środków Unii Europejskiej – Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014 – 2020, zaprzecza refleksji o nieprzemyślanym wydawaniu pieniędzy pochodzących z UE, która od pewnego czasu krąży na forach internetowych dla osób z niepełnosprawnościami.
Projekt realizuje Miasto Poznań i Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w partnerstwie z Polskim Komitetem Pomocy Społecznej, Stowarzyszeniem Wzajemnej Pomocy „Flandria”, Stowarzyszeniem „Medycyna Polska”, Fundacją „Aktywizacja” i Fundacją „L’Arche”.

Dzięki inicjatywie z usług opiekuńczych świadczonych w miejscu zamieszkania skorzysta 1135 osób niesamodzielnych – starszych i z niepełnosprawnością, a 302 opiekunów – ze szkoleń w miejscu zamieszkania i na zewnątrz, dotyczących między innymi usamodzielniania osób z niepełnosprawnością. Usługi opiekuńcze obejmują m.in. specjalistyczne usługi zdrowotne, usługi asystenckie, treningi samoobsługi, a ponadto usługi teleopieki dla osób starszych. Ostatnia z wymienionych form jest realizowana z wykorzystaniem tzw. mobilnego guzika bezpieczeństwa w postaci wisiorka czy bransoletki pozwalającego na wezwanie pomocy w każdej chwili, nawet w trakcie kąpieli. Osoby, które nie czują się na siłach, aby korzystać z tego urządzenia, będą mogły liczyć na pomoc asystenta osoby niesamodzielnej. Planowane jest uruchomienie, w ramach projektu funkcji rzecznika praw osób starszych, centrum opieki środowiskowej i centrum usamodzielnienia, będą również wyjazdowe warsztaty aktywizacji społecznej dla osób niesamodzielnych, pomoc sąsiedzka i ze strony wolontariuszy. Projekt ma trwać 6 lat, przy czym co 2 lata będzie przedłużana umowa na jego realizację.

Aby skorzystać z usług opiekuńczych w ramach projektu, należy zgłosić taką potrzebę w filii MOPR właściwej dla miejsca zamieszkania. O zakwalifikowaniu się do projektu decydują kryteria kwalifikacyjne. Pierwszeństwo w uzyskaniu tego typu wsparcia mają osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu znacznym, o najniższych dochodach. Pracownicy MOPR mają świadomość, że realizacja projektu nie zaspokoi potrzeb wszystkich mieszkańców Poznania z niepełnosprawnościami i w wieku podeszłym. Drugim mankamentem jest fakt, że projekt za 6 lat się zakończy, a zatem dobiegnie też końca wsparcie o charakterze pielęgnacyjno-opiekuńczym i usamodzielniającym. Niepełnosprawni i starsi znowu zostaną bez pomocy, chyba że pojawi się kolejny projekt z tego obszaru. Co prawda będą mogli, jak dotychczas, korzystać z usług opiekuńczych świadczonych przez PCK i PKPS, ale to za mało. Zapewnienie ciągłego kompleksowego wsparcia osobom niesamodzielnym i starszym, a także ich opiekunom w miejscu zamieszkania to kwestia, z którą państwo jeszcze długo nie będzie potrafiło sobie poradzić.

OPIEKA GERIATRYCZNA

Problem opieki geriatrycznej i hospicyjnej w gruncie rzeczy dotyczy nas wszystkich, niezależnie od wieku. Społeczeństwo się starzeje. Osoby w wieku produkcyjnym za jakiś czas przejdą na emeryturę i będą potrzebowały wsparcia. Na posiedzeniu MRS dr Anna Jakrzewska-Sawińska zwróciła uwagę na sprawę kiepskiej opieki geriatrycznej i braku łóżek w hospicjach. Że w Polsce brakuje lekarzy geriatrów pisała już w kwietniu 2015 roku na swojej stronie internetowej Najwyższa Izba Kontroli. Ludzie starsi – to grupa pacjentów wymagających szczególnego podejścia. Często cierpią na kilka schorzeń równocześnie. Chaos w służbie zdrowia powoduje, że seniorzy biegają od lekarza do lekarza, przy czym żaden z medyków nie konsultuje z drugim zastosowanego leczenia.

Niekiedy bywa tak, że dopiero siedząc przy łóżku kogoś z rodziny, uświadamiamy sobie wagę problemu opieki geriatrycznej i hospicyjnej. Często wówczas, gdy odchodzi ktoś bliski, a na łóżku obok leży inny pacjent, który także kończy życie. Nie ma miejsca na intymność, na spokój, na modlitwę.

Karolina Kasprzak

Czytaj też: ‚Seniorze, poznaj możliwości uzyskania praktycznego wsparcia ekonomicznego i zdrowotnegoTU

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *