Piotr Frydryszek o seniorach: Młody nie zrozumie starego

m16956754

Najważniejsze w życiu jest to, żeby mieć po co wstać z kanapy. I poznańskim seniorom musimy pomóc to coś znaleźć.

Rozmowa z Piotrem Frydryszkiem, z Miejskiej Rady Seniorów, byłym prezesem Radia Merkury

IMG_2316

Alicja Lehmann: Czy młody zrozumie seniora?

Piotr Frydryszek: Nigdy. Młodzi nie myślą o starości, ale nie ma z ich strony w związku z tym żadnego grzechu. Każda faza życia musi być przeżyta, by emocjonalnie ją zrozumieć. Intelektualnie można pojąć wszystko, ale to nie jest to samo. Zawsze się śmieję, że doświadczenie kałuży jest możliwe do odczucia tylko wtedy, gdy sam w tę kałużę wejdziesz. I tak jest ze starością. Jak ci ktoś o tym opowie, to nie jest to samo. Ważne jest, by na poziomie intelektualnym mieć świadomość, ale współodczuwać w pełni nie można. Musi przyjść starość, by wiedzieć, o czym mowa.

W lutym Poznań zadeklarował chęć dołączenia do sieci miast przyjaznych starzeniu. Prowadzi ją Światowa Organizacja Zdrowia. W maju dowiemy się, czy to się udało. Miasto zasługuje, by być na tej liście?

– Pewnie tak, jak każde inne miasto w Polsce. Temat seniorów jest tematem stosunkowo młodym, jeśli chodzi o istnienie w świadomości społecznej. Jeszcze kilka lat temu nie mówiło się o problemach starszych osób. I tu, w przełamaniu tej bariery kapitalny ruch wykonał Jurek Owsiak, biorąc starszych pod skrzydła Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W Polsce zaczęło się mówić o starszych ludziach i pomału zaczęło się zmieniać. Ale to proces długotrwały. W Poznaniu, mimo że coś w tej sprawie się dzieje, to jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia. Jeśli na przykład spojrzymy na bariery architektoniczne dla osób starszych, to jest ich cała masa. […]”

Cały tekst rozmowy Alicji Lehmann czytaj w ‚GWTU

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *