Wystąpienie „czwartego mówcy“ Zespołu Propozycji (głos podsumowujący) w debacie oksfordzkiej Seniorów (Barak Kultury, 23 stycznia 2020)

Szanowna Pani Marszałek, Szanowna Drużyno Opozycji, Drodzy Państwo,

My, drużyna Propozycji, mamy nieodparte przeświadczenie, że przekonaliśmy wszystkich tu obecnych do słuszności tezy, której dzisiejszego popołudnia broniliśmy. Po wysłuchaniu naszych argumentów z pewnością podzielają Państwo przekonanie, że „Nieodpłatne usługi dla seniorów są dobrą i skuteczną realizacją polityki senioralnej Miasta”.

Minione lata pokazały, jak można w ramach miasta przyjętego do światowej sieci Miast Przyjaznych Starzeniu WHO najpierw wypracować, a następnie rozszerzać, wzbogacać i doskonalić ofertę nieodpłatnych usług dedykowanych seniorom.

Miasto wykazuje swą wrażliwość i otwartość na wielorakie potrzeby seniorów, a przecież wiemy, że tak jak i inne polskie miasta, tak i Poznań musi racjonalnie kształtować swój budżet, zarówno roczny jak i wieloletni. A jednak programy senioralne są kontynuowane ku zadowoleniu osób 60 +.

„Czwarty mówca” Zespołu Propozycji – Urszula Filimon-Kucharska (fot. Hieronim Dymalski)

Zwróćmy uwagę na finansowanie działalności licznych klubów seniora, działalności, która może nie jest usługową w potocznym rozumieniu tego słowa, ale proponując seniorom bogatą ofertę zajęć, przyczynia się do integracji tej grupy społecznej i wiekowej, do popularyzacji działań, a przede wszystkim przeciwdziała wykluczeniu społecznemu.

Jeszcze kilkanaście lat temu brak było świadomości, że senior ma specyficzne potrzeby związane nie tylko z wiekiem i stanem zdrowia, ale i specyficzną sytuacją rodzinną , towarzyską, zawodową i materialną. Co ważne: potrzebuje określonych usług, których rynek często nie zauważał i na które nie reagował. Tę lukę wypełniła polityka senioralna miasta Poznania poprzez systematyczne działania: tworzenie programów nieodpłatnych usług, pozyskanie partnerów świadczących owe usługi i znajdowanie finansowania.

W tezie tej debaty znajdą Państwo dwa przymiotniki: dobra i skuteczna. Taka jest, jak dowiedli tego moi przedmówcy z drużyny Propozycji, realizacja polityki senioralnej Miasta. Skuteczna, bo odpowiada na społeczne zapotrzebowanie, cieszy się dużym uznaniem w grupie beneficjentów i zaspokaja ich istotne potrzeby.

Dobra, bo z założenia nie jest i nie może być czymś skostniałym, raz na zawsze ustalonym, bo tworzą ją ludzie co prawda młodsi od tych 60+, ale we współpracy i odpowiadając na inspirację seniorów i instytucji, którym powierzono troskę o najstarszych mieszkańców miasta.

Programy senioralne, a wśród nich nieodpłatne usługi, nie mogą przegrać z innymi, może też potrzebnymi, ale senior musi być pewien pomocy i wsparcia – w interesie całego społeczeństwa, po to, by służyć swą wiedzą, zdobytym doświadczeniem życiowym, zawodowym i społecznym.

Urszula Filimon-Kucharska

Po debacie trudno się rozstać…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *