Jest pomoc na remont mieszkań, ale jak ją uzyskać?
„Nasza Czytelniczka ma problemy z poruszaniem się. Jej mieszkanie pełne jest przeszkód architektonicznych. Jako że jej samej nie stać na remont starała się już kilka razy o dofinasowanie z funduszy miasta. Po raz kolejny otrzymała negatywną odpowiedź, niemalże identyczną do poprzednich… Dlaczego?
– Od dwóch lat staram się o dofinansowanie remontu łazienki i dostosowaniem jej do osób niepełnosprawnych. Niestety, bezskutecznie. Myślę, że te środki z MOPR są dysponowane nieracjonalnie, a pisma z tych dwóch lat to prawie kopiuj i wklej – twierdzi Czytelniczka, która nie może samodzielnie wejść do wanny i zrobić podstawowych czynności higienicznych. Raz w tygodniu przychodzi do niej opiekunka z MOPR-u i ją myje w wannie.
– Wasze Stowarzyszenie My50+ pomaga w takich spawach, może zapytacie, jak są wydatkowane te środki na poszczególne osoby, ponieważ zwykła matematyka pozwala mi przypuszczać, że średnio na jeden wniosek pozytywnie rozpatrzony wydano ponad 20 tysięcy. Można zapytać na co? W mojej ocenie kosztorys takiego remontu: zakup kabiny, wymiana instalacji i płytki łazienkowe to w sumie ok. 10 tys. zł – dodaje Seniorka.
Staraliśmy się wyjaśnić sprawę zarówno w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych, który realizował program grantów remontowych, oraz w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie. […]“
Pełny tekst artykułu w periodyku ‚My60plus‘ 2018 Nr 3, s. 10-11 czytaj – TU