Warszawska „rada starszych”
„Warszawa będzie miała swoją Radę Seniorów. Kto będzie w niej zasiadał? Jakie będą kompetencje tego ciała? I czy seniorzy są zadowoleni z tego, co udało się wypracować w drodze długotrwałych konsultacji?
Na początku lipca [2014 r.] Rada Warszawy przyjęła uchwałę o powołaniu Warszawskiej Rady Seniorów. To wynik trwającego od zeszłego roku procesu, który zapoczątkowało przyjęcie przez urzędników programu „Warszawa Przyjazna Seniorom” na lata 2013–2020. Jednym z jego punktów było utworzenie społecznej rady, dzięki której seniorzy mogliby realnie wpływać na politykę miasta.
W Warszawie osób po sześćdziesiątym roku życia jest ponad 400 tys. i z roku na rok będzie ich przybywać. Powołanie rady, która dbałaby o ich interesy to cel oczywisty. Nie tak oczywiste były jednak wizje, jak to nowe ciało administracyjne ma wyglądać. W lutym i maju odbyły się konsultacje społeczne w tej sprawie. Jak ocenia Przemysław Wiśniewski z fundacji Zaczyn, która wspierała i współorganizowała konsultacje, końcowa uchwała o Warszawskiej Radzie Seniorów w 90 procentach jest zgodna z tym, co postulowali seniorzy. – Jesteśmy zadowoleni, że dzięki konsultacjom opartym na warsztatach partycypacyjnych z udziałem mieszkańców udało nam się wydłużyć czas, przeznaczony na powołanie Warszawskiej Rady Seniorów – mówi społecznik. Co niezwykle cenne, to sami mieszkańcy wymyślali kształt oraz określali kompetencje rady, a nie opiniowali gotowy projekt. […]”
Warto zapoznać się z rozważaniami nt tej Rady w momencie, kiedy kształtuje się statut Miejskiej Rady Seniorów w Poznaniu. Dla pełnego obrazu dodajmy cenną myśl wypowiedzianą przez warszawską seniorkę, osobę znaną z działalności w Uniwersytetach Trzeciego Wieku – Krystynę Lewkowicz: „Organ tak działa, jak działają jego członkowie”.
Więcej czytaj TU