Rozmowa z Jędrzejem Solarskim – zastępcą Prezydenta Miasta Poznania

„Gdyby nie było Miejskiej Rady Seniorów w Poznaniu, czy miasto równie troskliwie zajmowałoby się środowiskiem senioralnych?

– Na pewno by się zajmowało tylko pytanie czy tak dobrze? Miejska Rada Seniorów działa bardzo dobrze, jest pełna pomysłów, pełna zaangażowania. No a nikt lepiej nie wie, co potrzebne jest seniorom niż oni sami. Miejska Rada Seniorów to przecież seniorzy delegowani przez innych, których w mieście mamy już ponad 140 tysięcy (mieszkańców 60+) i ta liczba ciągle wzrasta. Nasza współpraca opiera się na „symbiozie”, układa się bardzo dobrze. Wiele czerpiemy z pomysłów i doświadczenia osób zasiadających w Miejskiej Radzie Seniorów. Często spotykam się z seniorami w naszym mieście, staram się uczestniczyć w wielu wydarzeniach organizowanych dla seniorów. Na pewno dużo się dzieje w Poznaniu, a dla mnie ważne jest to, aby coraz więcej seniorów uczestniczyło w życiu kulturalnym, społecznym, sportowym naszego miasta. By każdy znalazł w tej ofercie coś ciekawego dla siebie, żeby po prostu czuł się zauważany i potrzebny.

Czyli według Pana najważniejszym zadaniem władz miasta i różnych instytucji działających na wspomnianych polach jest dotarcie do seniorów i ich zaktywizowanie?
– Tak, to jest obecnie nasz największy problem. Jeśli mamy w mieście ponad 140 tysięcy seniorów, a tak mocno zaangażowanych jest około 10–15 proc. to widać, że jeszcze długa droga przed nami. Może pozostali też raz po raz w takich wydarzeniach uczestniczą, ale chcielibyśmy, by w życiu seniorskim było ich jak najwięcej. […]

Pełny tekst rozmowy z Jędrzejem Solarskim czytaj w ‚My60+“. Wyd. spec. 2017 Nr 2, s.10 – TU